„Kazimierzu nasz,
ty coś w sobie masz,
Ci zostawią serca,
którym szczęście dasz…”
Tak śpiewał Marek Grechuta o tym urokliwym miasteczku.
W dniu 12 czerwca bieżącego roku klasy: IV „a”, IV „b”, V i VI były na wycieczce właśnie w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą i w Magicznych Ogrodach w Trzciance k/ Janowca. Najpierw pojechaliśmy do Magicznych Ogrodów. Niestety pogoda nam nie sprzyjała, bo zaczął padać deszcz. Mimo to skorzystaliśmy z niektórych atrakcji, jakie są tam oferowane. Chodziliśmy po parku linowym w grodzisku, widzieliśmy śpiące drzewa, byliśmy przy „Magicznej fontannie”, widzieliśmy wiele bajkowych postaci mieszkających w różnych miejscach, np. w drzewie, a także pływaliśmy na tratwach. Następnie pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego nad Wisłą i tam mieliśmy godzinny rejs statkiem po Wiśle. Ze statku mogliśmy podziwiać panoramę tego miasteczka, a także samą Wisłę. Potem eko busy obwiozły nas po całym Kazimierzu, a pani przewodnik opowiedziała krótko historię tego miasteczka i pokazała nam: spichlerze, Korzeniowy Dół – wąwóz lessowy, po którym spacerowaliśmy, ponad 300-letnią chatę, nową szkołę, która została odbudowana po wybuchu gazu, a przypomina swoim kształtem spichlerz, kamieniczki Przybyłów i inne atrakcje. Po skończonej przejażdżce poszliśmy na zamek, basztę skąd podziwialiśmy panoramę na Wisłę i prom do Janowca, a następnie „zdobyliśmy” Górę Trzech Krzyży i stąd mieliśmy widok na cały Kazimierz. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do kościoła farnego, gdzie corocznie odbywają się w miesiącach wakacyjnych koncerty organowe. Potem mieliśmy mieć czas wolny na rynku, ale tu czekała nas atrakcja. Właśnie kręcono kolejne odcinki serialu „ W rytmie serca” i mimo, że co chwila ekipa prosiła turystów o opuszczenie rynku, czyli planu filmowego, to i tak niektórym naszym uczennicom udało się zrobić zdjęcia z aktorami z tego serialu i chwilkę porozmawiać. Mimo tych utrudnień zakupiliśmy pamiątki i oczywiście kazimierskie koguty. Do domów wróciliśmy zmęczeni, ale zadowoleni. Bardzo serdecznie dziękujemy Panu Wójtowi Gminy Gawłuszowice – Janowi Nowakowi za finansowe wsparcie wycieczki. Opracowała Anna Głodzik
