W dniach 2 – 4 czerwca klasa 8a i 8b oraz 6 -ta pojechały na trzydniową wycieczkę szkolną. Bazę noclegową mieliśmy w Olchowej w Ośrodku Oazowym nazywanym „Bramą Bieszczad”. W pierwszy dzień zwiedzaliśmy zamki w Kamieńcu (bardziej znana nazwa Odrzykoń). To właśnie historia dwóch rodów Firlejów i Skotnickich, którzy tu kiedyś mieszkali, stała się podstawą do napisania przez A. Fredrę „Zemsty”. Następnie pojechaliśmy zobaczyć Prządki. Potem czekali na nas przewodnicy w Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego w Bóbrce. Podczas spaceru po tym muzeum poznaliśmy sposoby wydobywania ropy naftowej na tym terenie, a także przypomnieliśmy sobie historię Ignacego Łukasiewicza, naszego krajana, który zajął się wraz ze swoimi współpracownikami (Trzecieskim i Klobassem) wydobyciem tego surowca. Po zwiedzeniu tego muzeum pojechaliśmy do Zręcina na grób Łukasiewiczów, gdzie zapaliliśmy znicz. Następnie zwiedzaliśmy dworek Marii Konopnickiej w Żarnowcu. To urokliwe miejsce zachwyciło nas swoją prostotą i historią. Potem wstąpiliśmy do pustelni Jana z Dukli. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Jaślic. Tu podziwialiśmy piękny drewnal, a tutejszy proboszcz zaprosił nas do Woli Niżnej, gdzie podziwialiśmy przepiękny fragment ikonostasu. Nasz pierwszy dzień wycieczki zakończyliśmy w naszej bazie noclegowej w Olchowej. Podjęto nas pyszną obiadokolacją, a następnie był czas wolny. Drugi dzień zaczął się od śniadania. Następnie wyruszyliśmy do Sanoka do Muzeum Budownictwa Ludowego. Przewodnicy opowiedzieli nam o historii tego regionu, tj. o kulturze Łemków, Bojków, Dolinian, a także zobaczyliśmy zabudowę XIX wiecznego miasteczka galicyjskiego. Mogliśmy wejść do bojkowskiej chaty czy zobaczyć wnętrze dworu oraz szkoły z tego okresu. W galicyjskim miasteczku byliśmy u zegarmistrza, w aptece i w domu nauczycieli. Można też było zjeść małe słodkie co nieco w cukierni lub kupić pamiątki w sklepie kolonialnym. Z Sanoka pojechaliśmy do Zagórza do ruin klasztoru Karmelitów bosych. Pani przewodnik w zrekonstruowanym foresterium opowiedziała nam historię tego miejsca, w sali kinowej oglądnęliśmy film, a dzięki wirtualnym goglom mogliśmy więcej dowiedzieć się o czasach, w których funkcjonował klasztor, w sali z ruchomymi obrazami przypomniano nam bogatą historię tego miejsca. Z wieży widokowej podziwialiśmy przepiękne krajobrazy Beskidu Niskiego oraz niedalekich Bieszczad. Z Zagórza udaliśmy się nad Solinę. Tu mieliśmy czas wolny. Spacerowaliśmy po tamie zapory, był czas na kupienie pamiątek. Następnie pojechaliśmy na tamę w Myczkowcach. Tu również podziwialiśmy zapierające dech w piersiach widoki. Przy pięknej, słonecznej pogodzie można było poczuć się już trochę, jak na wakacjach. Chłopcy mieli dodatkową atrakcję, ponieważ widzieli całą kolumnę ciągników Ursus, które jechały na jakieś pokazy. Wcześniej widzieliśmy motocyklistów, którzy udawali się na zlot w Bieszczadach. Potem pojechaliśmy do mini zoo, parku miniatur i ogrodu roślin biblijnych. Niestety, ten ostatni był zamknięty. Zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy na obiadokolację. W trzecim dniu naszej wycieczki udaliśmy się trasą przez Góry Słonne do Przemyśla. Niestety tu zastał nas deszcz. Mimo to zobaczyliśmy pomnik Szwejka, fontannę z niedźwiadkiem, a także podziemia katedry i weszliśmy do katedry greko – katolickiej. Spróbowaliśmy też pysznych lodów. Następnie spacerkiem przez wzgórze zamkowe udaliśmy się do autobusu, a potem do domu. Były to trzy bardzo intensywne, niezapomniane dni. Sądzę, że na długo powinny zostać w naszej pamięci. Jesteśmy bogatsi o wiele nowych wiadomości, a także niezapomniane wrażenia. Bardzo serdecznie dziękujemy panu wójtowi – Janowi Nowakowi za dofinansowanie tej wycieczki. Opracowała Anna Głodzik

Drukuj